Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!
 Dokument bez tytułu
Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!


terraexim


cenyrolnicze

 zuromin


polnet




Sebastian pyta: Czy trwający brak opadów zagraża plonom zbóż w Polsce?

 

Od kilku miesięcy trwa w Polsce niezwykle emocjonalna dyskusja wokół tzw. problemu zbożowego. Najpierw protesty rolników wywołał spektakularny spadek cen skupu zbóż, także na rynkach światowych, a potem bezcłowy, nieobjęty żadnymi kontyngentami i przy wątpliwej kontroli jakości i zgodności z normami UE, import ukraińskich zbóż na rynek UE, w tym także do Polski. Napiętą sytuację w zbożach dodatkowo skomplikował trwający w Polsce od kilku tygodni brak opadów i pojawiające się oznaki suszy.

Ponieważ znakomita część polskich producentów trzody chlewnej musi kupować zboże do swojej produkcji, a przy tym często jest równocześnie producentem tych zbóż, stąd nie dziwią obawy wśród rolników o stan równowagi podażowo-popytowej na rynku zbóż i wynikającego z tego poziomu cen skupu (sprzedaży) zbóż w bliższej i dalszej perspektywie.

Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – PIB w Puławach przedstawił 14 czerwca br. Komunikat informujący o wystąpieniu warunków suszy w Polsce w okresie od 11 kwietnia do 10 czerwca 2023 r. W Komunikacie podano, że w całym kraju wystąpił deficyt wody dla roślin uprawnych, w tym dla zbóż ozimych i jarych.

Warunki pogodowe, jakie wystąpiły wiosną br. (wysokie nasłonecznienie, duże prędkości wiatrów oraz małe opady atmosferyczne) sprawiły, że na terenie 14 województw nastąpił w glebach znaczny deficyt wody i pojawiły się oznaki suszy. Jedynie na terenie województw małopolskiego i podkarpackiego straty wód w glebach nie były znaczące i dlatego nie stwierdzono tam suszy.

W związku z tym IUNG-PIB ogłosił wystąpienie suszy – zgodnie z definicją określoną w ustawie z dn. 7 lipca 2005 r. o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich (Dz.U. nr 150, poz. 1249 z późniejszymi zmianami) – na terenie ww. czternastu województw, która może spowodować, że ostateczne plony główne mogą być niższe o 20% w porównaniu do plonów uzyskanych w średnich wieloletnich warunkach pogodowych.

W raportowanym okresie (11.04-10.06.2023) największy zasięg suszy rolniczej objął uprawy zbóż jarych, którą zanotowano na ponad 44% obszaru upraw ornych w kraju (Rys. 1). Susza objęła również uprawy zbóż ozimych; w raportowanym okresie (11.04-30.05.2023) zanotowano suszę na obszarze ponad 36% gruntów ornych kraju (Rys. 2). Zasięg deficytu wody zarówno dla zbóż jarych, jak i ozimych, znacznie zwiększył się w porównaniu do okresu wcześniejszego.

Wskaźnikiem służącym określeniu stanu uwilgotnienia środowiska na podstawie danych meteorologicznych jest Klimatyczny Bilans Wodny KBW, którego wartość jest różnicą pomiędzy wielkością opadów w danym okresie a stratami w wyniku parowania w tym samym okresie. Wartość KBW sygnalizuje mniejsze lub większe zapotrzebowanie roślin na ich nawodnienie.

Wiele cennych, bieżących informacji o stanie nawodnienia gleb w Polsce można znaleźć na stronie internetowej Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – PIB w Puławach. Monitorowaniem suszy zajmuje się także Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – PIB. Warto także śledzić rady podawane przez specjalistów w zakresie agrometeorologii. Wiedza na podstawie wiarygodnych źródeł pozwala racjonalnie gospodarować w zgodzie z warunkami pogodowymi, na które w praktyce nie mamy żadnego wpływu.

 

Opr.: ACONAR

 

 

 

Rys. 1. Potencjalny zasięg suszy w Polsce w uprawach zbóż jarych w okresie od 11 kwietnia do 30 czerwca 2023 (INUG-PIB, Puławy, 14.06.2023)

 

 

Bieżący numer

Sklepik internetowy