Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!
 Dokument bez tytułu
Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!


terraexim


cenyrolnicze

 zuromin


polnet




Małgorzata Kasprowicz - Potocka

Katedra Żywienia Zwierząt i Gospodarki Paszowej, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

 

Jaki zakwaszacz dla świń?

 

Poszukiwanie alternatywnych substancji, które mogłyby zastąpić paszowe stymulatory wzrostu spowodowało wzrost zainteresowania krótko- i średniołańcuchowymi kwasami organicznymi. Należą one bowiem do grupy związków naturalnych, ekologicznych i bezpiecznych. Stosowane mogą być jako konserwanty pasz, stabilizatory przemian w przewodzie pokarmowym i stymulatory wzrostu.

 

Dzięki wielokierunkowemu działaniu zakwaszacze bez trudu zdobyły rynek paszowy. W ich skład wchodzą bowiem głównie związki, których produkcja jest łatwa, szybka i mało kosztowna. W gotowych mieszankach pełnoporcjowych zakwaszacze stały się praktycznie „obowiązkowym” dodatkiem, szczególnie w żywieniu prosiąt. Jednak komercyjne mieszanki wieloskładnikowe wcale nie są tanie, a wielkie koncerny i wytwórnie pasz praktycznie nie pozostawiają hodowcy wyboru.

Czy jednak hodowca jest w stanie rzeczywiście uzyskać efekty, które obiecują producenci dodatków? Czym różnią się dodatki zakwaszające, od których „pęcznieje” rynek?

 

Na czym polega zadanie zakwaszaczy?

 

Podstawowym zadaniem zakwaszaczy jest obniżenie pH przewodu pokarmowego, szczególnie u prosiąt. Umożliwia to aktywację pepsynogenu i stymulację produkcji dwuwęglanów, wpływających na dalsze efektywne trawienie paszy w jelitach oraz ograniczenie namnażania się niekorzystnych bakterii. Najbardziej pożądane jest działanie zakwaszaczy w całym przewodzie pokarmowym a szczególnie w jelicie u świń, jednakże w rzeczywistości ich działanie jest silniejsze w początkowych odcinkach przewodu pokarmowego. Aby przesunąć centrum działania kwasów, stosuje się otoczkowanie kwasami tłuszczowymi pochodzenia roślinnego, co powoduje, że 30% kwasów ulega rozkładowi w żołądku a 70% w jelicie grubym i cienkim, gdzie ma miejsce właściwe wchłanianie składników pokarmowych i gdzie bytują bakterie (np. NUTRACID z matrycą z trójglicerydów). Mechanizm działania zakwaszaczy nie jest do końca wyjaśniony. Uważa się, że mogą one działać na różne sposoby, w zależności od właściwości chemicznych, takich jak siła kwasu, kwasowość, długość łańcucha, stała dysocjacji itd.

 

Oddziaływanie na mikroflorę przewodu pokarmowego zaobserwowano zarówno w przypadku kationu (proton wodorowy) jak i anionu (reszta kwasowa). Jony wodorowe zakwaszając treść żołądka stymulują działanie pepsyny i poprawiają trawienie białka, co jest istotne przy stosowaniu tańszych, mniej wartościowych komponentów paszowych, obniżając jednocześnie zużycie paszy na kilogram przyrostu. Aniony natomiast, poprzez kompleksowanie mikroelementów, zwiększają ich absorpcję. Ponadto, kwasy organiczne o krótkim łańcuchu węglowym (np. kwas mrówkowy) mogą penetrować ścianę komórkową bakterii i dysocjować w jej wnętrzu w warunkach obojętnego pH. Podczas eliminacji jonów wodorowych z komórki, następuje wykorzystanie energii, co prowadzi do śmierci bakterii. Kwasy organiczne mogą także blokować replikację bakterii poprzez uszkodzenie syntezy DNA przez reszty kwasowe. Dzięki ograniczeniu rozwoju patogennych bakterii, zakwaszacze ograniczają przypadki występowania biegunek w okresie okołoodsadzeniowym oraz zmniejszają śmiertelność prosiąt.

Bieżący numer

Sklepik internetowy