poczytaj jego posty to zobaczysz czy sprzedaje

Lukas nie panikuj od przyszłego tygodnia ceny w góre [cynk] o ile cos sie nie wydarzy

Co wcisnął CI?.Czytac dokładnie nie zamierzam bo nocy by zabrakło a i musze walczyc z dziecmi o kompa.

1963
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 152 Wysłany: Pią Sty 20, 2012 14:11 Temat postu:

nie ma jeszcze pelnych danych ale jest wysoce prawdopodobne ze niemcy okolo 0.07 euro wyzej

Nowy wizjoner? czy kolejny sprzedawca warchlaka?

cos ty ja sie wysprzedalem z duzych a teraz troche wyluzuje bo kurs zlotowki mnie niepokoi

marucha ty sie nie pien bo prawie w kazdym poscie sie czepiasz posrednio ale piejesz a na bezustanne zaczepki trzeba odpowiedziec

koledzy ja się nie pienię, tylko czasem nie rozumiem zmiany stanowisk. Twoje, z trzeźwo mówiącego że warchlak poprzednio był tańszy to i sprzedać można taniej z tą dzisiejszą nagonką. Przestaliście odróżniać swoich od cudzych, agenci nagle są cacy bo odradzali a marucha be bo mówił żeby nie poddawać się panice i myśleć trzeźwo.
Zobaczcie co się dzieje na cenach. EUFORIA. Powiem tak jak agent ciekawe czy ktoś mnie teraz przeprosi.
Cena poszła w górę a nie miała. Nagle wszyscy będziemy znowu kolegami.

Jestem juz jakis czas na tym forum i regułą już jest że jak warchlak drogi to ludziom zajmującym się tuczem puszczają nerwy i psuje sie atmosfera, analogicznie gdy prosiak tani rozdraznieni sa jego producenci, jak wszystko tanie to wszystkich szlak trafia ale czasem nawet jednocza się w swojej udręce. Jak ktoś wychowuje dzieci to wie że jak maja czasem zły humor to jedyne co można zrobic to wybaczyc i poczekac aż znów będą kochane. Tak samo jest z naszymi forumowiczami, są w trudnej sytuacji, musza podjąć decyzję wstawiac czy nie, zewsząd płyna sprzeczne informacje, jedni krzycza że będzie tanio inni że drogo, trzeci że niewiadomo i jak tu utrzymac nerwy na wodzy.
Gorąco pozdrawiam wszystkich nerwusów i czekam aż wam wróci dobru humor.

ładnie napisane...

Dania ma mniejsze znaczenie, te duńskie ceny sa dla tamtejszych zakładów a nie dla Polskich, stamtąd nikt tucznika nie wozi, co najwyżej elementy czy półtusze.

to co wstawiamy czy nie bo jeszcze nikt mi nie odpowiedział.
Wstyd Panowie wstyd i poruta.

ja jutro odsadzam i oczywiście że wstawiam

taki tam jeden to psa nie ma a kolegow szuka

Dajcie juz spokój z tymi docinkami, od tego tuczniki nie zdrożeją a warchlaki nie ztanieją, 1963, marucha, podajcie sobie ręce na zgode.

maciora w górę, 4,25 netto

marucha kto tyle płaci bo u nas ledwo 3,60 plus vat

Ja tam wstawiam po niedzieli dzwonie po pierwszą partię oczywiście polskie prosiaki a nie żadne importowane

O czym mówisz bo nie bardzo rozumie, wyjaśnij mi tą argumentację, psy na forum????

U mnie pośrednik uzupełniając transport na Litwę płacił dzisiaj 4,20 netto za maciory.

wy to macie szczęście u nas nikt niczego nie uzupełnia no chyba że węglowodany pod sklepem

U mnie też są tacy,! masz do sprzedania maciory? to Cię skontaktuję tylko po jedną nie pojedzie,W niedziele wywóz na Litwę.

Toż arek ma pewnie jakąs brykę do wożenia loszek to może dowieźć nawet kawałek.

a ile trza mieć aby przyjechał a auto mam nawet i na 200 sztuk tucznika tak ze jak trzeba będzie dowieść nie ma problemu

jestes w kolejce oczekujacych

Ja tam nie jestem na żadnej liście oczekujących jak sie ma trochę znajomości i bierze sie od tego samego non stop to sie nie czeka za długo, pare dni

są już pierwsze ogłoszenia w necie kupię tucznika

Tak czytam większośc wypowiedzi i z uwagi że troche się interesuje transportem to nasze forum przypomina mi coraz bardziej "etransport" takie forum gdzie głównym tematem jest obrzucanie się błotem -Baraki ma rację puszczają nam nerwy ,ale czy to jest powód żeby wyładowywac sie na innych ? chyba nie tym bardziej że np. Marucha jak mówił w grudniu o dobrej cenie to nikt na niego nie naskakiwał a że teraz troche sie posypało to już jest be? Myślę że Aconar ma racje i ... reszta do przemyślenia

A kogo to interesuje kim jest ???... bo mnie absolutnie!!!!

A ja mam takie wrażenie ,że sporo tu jest amatorów rozpoczynający przygodę z tucznikiem ,i dlatego maja pretensje ,że ktoś wróżył zwyżki przez ileś tam miesięcy ,nakupili prosiaka i teraz pretensje ,że po 6 zeta nie jest i bedzie strata

ACONAR
Pozwolę sobie nie zgodzić się z twoimi ostatnimi postami dotyczącymi opłacalności tuczu a szczególnie tuczu z wstawień październiku i listopadzie z nadzieją na zyski w momencie sprzedaży. W oparciu o twoją kalkulację tuczu wychodzi że w chwili obecnej cena zerowa wynosi 5,17 złotego. Ceny paszy – jedni powiedzą że za niskie, ja powiem realne na dziś a do niedawna było można zrobić je taniej ( tania podobno kukurydza). Nasi najlepsi hodowcy w listopadzie kupowali 15 listopada warchlaki o 90 złotych taniej niż w kalkulacji, cytuję:
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 22:01 Temat postu:
10 zl za 20kg to juz chya ktos na głowe upadł
za 200-210 ma 30kg kastrat z dani czy z niemiec
przyrosty kilo
ciekawie ile jest na polskim max 850
juz je przerabiałem i gud baj
w identycznej cenie można było kupić polskie warchlaki cytuję:
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 13:16 Temat postu:

mam pytanie po ile sprzedajecie polskiego prosiaka?
sprzedawałem po 8.5 zł/kg i zastaniawiam się o ile podnieść?

natomiast mając kilogramowe przyrosty sprzedadzą je w wadze 130 kilogramów dnia 25 lutego zakładam w cenie nie mniejszej niż zakładanej przez nasze forum na następny tydzień. Czyli 5,6 netto. Dostanie dodatkowo przynajmniej 55 złotych . Razem zysk na tuczu minimum 145 złotych na sztuce. Zakładam że jednorazowo wstawiamy 200 sztuk więc sprzedane 194 sztuki razy 145 złotych daje zysk 28 130 złotych i zapewne jakiś minimalista powiedziałby: mi to wystarczy w tym roku już nie pracuję, bo mam 2344 złote czystych pieniędzy co miesiąc. Ze 100 dni pracy 265 odpoczynku.
Czy zakup 15 listopada był opłacalny i jak opłacalny dowiemy się niestety dopiero dnia 25 lutego. Ja myślę że dojdzie do tego jeszcze następne 40 złotych na sztuce bo teraz to tylko w górę.
Pogadajmy więc o tym pod koniec lutego.

oczywiście to jest tylko kalkulacja na papierze, część z nas ma większe koszty lub sprzeda taniej lub drożej.

W grudniu była osiągalna cena ponad 6,00 zł netto żywa to na Maruchę złego słowa nie powiedziałeś bo wtedy walczył jak Lew z innymi kolegami o cenę.Wtedy był okej!? Cacy? -- A teraz be.!!? Jak cena spadła to jego w tym wina?? czy nasza wspólna ? Ja myślę że wspólna!! bo nie umiemy kulturalnie mówić jednym głosem ,dla was ważne kto jest kim?. /On bajki pisze!!!,ona ma ostry język!!/ Dopóki nie będziemy grać jedną kartą to takie oszczerstwa będą padały na tym forum.
Nie uważam się za dużego rolnika,prowadzę cykl zamknięty,raz jest gorzej raz jest lepiej i nikogo nie winię za taki stan rzeczy.Taka jest rzeczywistość naszej kochanej Polski.Czytając posty staram się wyciągać pozytywne wnioski od bardziej doświadczonych i większych hodowców i chcę im dorównać nie w ilości produkcji ale w osiągnięciu ceny takiej jaką oni uzyskują .Jestem bardzo krótko na forum , ale szybciutko zrozumiałam jak się mam zachować przy transakcji,że mam prawo żądać takiej samej ceny jak duzi .Skoro mi koledzy na forum podają informację że jest osiągalne np.5,80 zł netto,to dlaczego ja nie mogę osiągnąć 6,00 zł?.Stawiam sobie zawsze wyższą poprzeczkę,którą czasami przeskakuję.Uważam że nie którzy rolnicy nie rozumieją sensu postów i sprzedają za tyle ile im zaproponuje np.0909, a póżniej narzekają na innych że zdołał ktoś kogoś ogłupić itd. Dlaczego jesteście tacy leniwi i nierozgarnięci czekacie aby podać wam na tacy odpowiednią cenę.Trudno to wziąć telefon do ręki i podzwonić ,dopytać .W czasie gdy u 0909 było 4,20 zł netto--u p.Jagienki 5,00zł.Kogo wybrać ?, normalnie myślący człowiek nie oddał by za 4,20? wytrzymałby tydzień lub dwa ,do kogo więc teraz pretensje ?. ....Może i mam ostry język co do niektórych panów ale macie to na własne żądanie.Korzystając z okazji chciałabym przeprosić pitka okazał się w końcu ze to swój chłop.żle go oceniłam przy pierwszych postach . Przepraszam Pitek,- przyjmij moje przeprosiny.

Masz transport na 200 tucznika chyba nie poto żeby mnie w.....ić i udawać producenta .

STAN przeczytaj dokładnie post BARAKIEGO

a nasze słoneczko też w górę, za to ją lubię

Wysłany: Pią Sty 20, 2012 15:00 Temat postu:
Jagienka 5,3
_________________
Warchlaki: Dania, Holandia, Niemcy, Litwa, Łotwa
ZAKUP TUCZNIKÓW
tel. 664 05 33 74

to było o 15 co by było gdyby była teraz?

Marylka ty dysponujesz taka liczba tucznika ze jesteś wstanie zainteresować nimi Jagienkę szlak trafia tych co maja kilkanaście sztuk dzwonią i nikt ich nie chce za cenę większą jaka proponuje agent 0909

Na razie wstrzymuję sprzedaż ,na ok.30. 01. będę miała ponad 200 ale mogę to rozłożyć na dwie tury.

dobrze zobaczymy wstawione 12lis towarowy duński 308szt
pierwsze idą 29stycznia waga ok 120kg
100 pojdzie ok 10 lutego lub poznij zaleznosci ile paszy starczy
aktulalnie zuzycie wynosci 2,28

muchozol twoje świnki rosną szybciej niż odsetki od kredytu nic tylko gratulować

Zaczynam się gubić pewnie dlatego że wiosna nadchodzi albo mózg po ataku zimy przemarznięty .

Gratuluje te wyniki są naprawdę powyżej pasa

pięknie,
a w paszy cena jednostkowa ACONARA realna? A koszty pozostałe realne?
Jeśli tak to szkoda że aujeszkę mamy. Agenci w 2 strony mieliby ładowne od duna warchlaki do duna tuczniki. J polskie mięso dzięki mistrzostwu handlowemu duna opanowałoby cały świat. Tylko ten 29 styczeń 5,6. to też byłbyś myślę mistrzem. Ale to czas pokaże.
Tylko te 120 wagi trochę namiesza w kalkulacji bo udział warchlaka wzrośnie w tuczniku.

Baraki przeczytaj sobie pierwsze moje wpisy na forum . Wielu z Was krzyczało na mnie że wyśmiewam tych co nakupili drogo i po paru miesiącach płaczą że taniocha . Sam pisałeś skargę do UOKIK . Teraz jest identyczna sytuacja , ceny tucznika i prosiaka bardzo wysokie . Mnie wcale nie przeszkadza taka sytuacja ,tylko że to się zmieni . Doszliśmy do takich cen że czujemy się wszyscy jak na polu minowym i podżeganie do wstawień warchlaków doprowadzi do tego że komuś nogę urwie . Gdyby urwało podżegaczowi i temu co dał się namówić , to pół biedy .Gdy nastąpi BUM , to wszyscy będą cierpieć I mietko i Baraki , oraz Lolo i Hodowca 78 . Takie podpuszczanie że doradzę aby kupić tańsze komponenty , czy mieszalnik używany a Wy w zamian warchlaki kupujcie , kupujcie nikomu na dłuższą metę na dobre nie wyjdzie . Dojdzie do tego że znów będziesz musiał skargę pisać .

marylakulasińska no duzo czsu zajeło ale liczy sie efekt koncowy szacun w twoja strone bo duzo jak ktos ume sie przyznac do pomyłki

muchozolali a powiedz mi w jakiej wadze były te swinie jak wstawiałes
bo ja tez wstawiłem 270 sztuk dunczyka 19listopada ale nie wiem czy uda mi sie osiagnac taki wynik jak u ciebie (bo to raczej nie realne przy wstawiniu prosiaka nawet 30kg)
dodam ze swinie mam na rusztach.
bierzesz pełnoporcjowke czy robisz mieszanke we własnym zakresie?

na 308 sztuk 200miało 35kg a 100 ok 25kg
pasza pełno porcjowa provimi euro

cos Ci nadal nie wierze albo miałes wieksze swinie przywiezione niz 35kg albo sciemniasz
bo dunska towarówka napweno nie urosnie ponad 1kg w dzien (nawet kastrat nie ma takich wysokich przyrstów) a tak wychodzi jak obliczam bo:
od 12 listopada do 29 stycznia jest 78dni
aby swinie osiagneły wage 120kg musza przyrosnąc 85kg (120kg-35kg)
mam racje?
biore wszystko średnio
i teraz wychodzi na to ze przybywa ich 1,089
i w dodatku zuzycie 2,28kg
no bardzo ciekawe.
jezeli tak jest podaj mi na pw informacje od kogo sciagasz te wrachlaki moze ja tez na próbe wezme sobie z 100szt i zobacze jakie to cudenka te super swinki
pozdro

Korzystając z okazji chciałabym przeprosić pitka okazał się w końcu ze to swój chłop.żle go oceniłam przy pierwszych postach . Przepraszam Pitek,- przyjmij moje przeprosiny.[/quote]

Hm skoro przyszedł czas na refleksje to może i ja w końcu się doczekam przeprosin



Bo jak pisze pitek81 liczy się efekt końcowy

Muchozolali-paszę to pewnie zWedla miałeś nie z prowimi że tak mało zjadały na 1kg przyrostu.

mietko
ponieważ nikt nie zabrał głosu w sprawie przez ciebie poruszanej to odpowiem krótko, nie jestem także sprzedawcą używanych mieszalników tanich premiksów, komponentów paszowych i nie chcę aby ktoś je kupował po to aby w końcu zbankrutował. Ja to wszystko też kupuję poza mieszalnikiem bo taki mam ale też nie nowy ale używany. Jeżeli w przeciągu kilku godzin nie napisze ktoś sensownej odpowiedzi na twój problem to jak będziesz chciał to przygotowałem kolejną bajkę, ale nie chcę aby potem mówili że inni dostępu do forum nie mają. Więc niech piszą.
Przy okazji przykro mi Muchozol że zostałeś wywołany do tablicy ale pasowałeś do przykładu ACONARA a pewnie nie masz się czego wstydzić i dasz radę . Ja nie prosiłem abyś się tłumaczył, sam się odnalazłeś. Przy okazji zobaczysz jak się z niedowiarkami rozmawia ale po tylu latach to pewnie dla ciebie pestka.
Pozdrawiam.